Dyrektor Radia Maryja ostrzega, że żyjemy w czasach "dyktatury liberalizmu", a "sytuacja jest trudna". - "Nasz Naród jest deprawowany i w dużej mierze zdeprawowany, zwłaszcza świat polityki i mediów. Tragedia narodowa sprzed dwóch tygodni, która w takich rozmiarach nie zdarzyła się jeszcze nigdy w żadnym państwie, jest także wynikiem zdeprawowania m.in. w najwyższych organach władzy, w której poniewieranie godności człowieka, prezydenta, dobrych patriotów, ludzi wierzących, wyśmiewanie się z nich, należy do zasad". "Wyśmiewanie się z ludzi wierzących - najwyższe organy władzy wołały: moherowe berety. Poniewieranie ludźmi, najbiedniejszymi i najcenniejszymi, największymi patriotami, planowe niszczenie naszego ośrodka, 9 ministerstw nami się zajmuje, żeby zniszczyć. To wszystko dokonywało się i dokonuje przy oklaskach wielu zbałamuconych i zdemoralizowanych obywateli, w tym młodzieży zatruwanej systematycznie" - mówił o. Rydzyk. Zdaniem redemptorysty "to deprawowanie, niszczenie, rewolucja kulturowa, są dokonywane precyzyjnie, planowo, także przy pomocy potężnych mediów. (...) Zawraca się w głowie ludziom poprzez media, kabarety, programy pseudorozrywkowe. (...) Wystarczy mieć takie media, a zamiast sług prawdy, czyli dziennikarzy, najemników".