Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nowe dowody na tajne loty CIA do Polski

Między grudniem 2002 r. a lipcem 2003 r. specjalne samoloty obsługiwane przez CIA przetransportowały na Mazury 20 osób - wynika z dokumentu przekazanego przez Straż Graniczną Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. O nowych faktach ws. tajnych lotów CIA czytamy w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".

/RMF

Nowe dowody na lądowanie amerykańskich samolotów na lotnisku w Szymanach pojawiły się, gdy redakcja "Rz" wystąpiła w 2009 roku do Straży Granicznej o udostępnienie dokumentów odpraw paszportowych.

Wtedy - jak czytamy w dzienniku - o istnieniu tych dokumentów nie wiedziała prowadząca śledztwo ws. tajnych więzień CIA w Polsce Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Straż przekazała dokumentację po interwencji dziennikarzy.

Tajemniczy pasażerowie

Nie wiadomo dokładnie, obywatelami jakich państw byli tajemniczy pasażerowie samolotów lądujących w Szymanach. Z zapisów wynika, że byli to biznesmeni. Wszystko to miało tylko ładnie wyglądać na papierze.

Pułkownik polskiego kontrwywiadu zaznacza, że jest mało prawdopodobne, by "nagle tylu biznesmenów zainteresowało się Mazurami i latało tam prywatnymi odrzutowcami, oznaczonymi jako statki rządowe".

"Loty były tuszowane i oficjalnie podawano Europejskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, że maszyny lądowały i startowały w Warszawie" - informuje "Rzeczpospolita.

Braki w dokumentacji

Dokumenty, które trafiły do helsińskiej fundacji nie wyjaśniają wielu istotnych kwestii. Nie ma w nich między innymi informacji, jaki los spotkał osoby, które przyleciały do Polski, ale już z niej nie wyleciały.

"Nie ma dowodów, że ci ludzie byli terrorystami pojmanymi przez CIA" - mówi "Rz" Konstanty Miodowicz, szef Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

Amerykanie odmówili współpracy przy wyjaśnianiu tajnych więzień w Polsce.

INTERIA.PL

Zobacz także