Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nie będzie wniosku o przesłuchanie rosyjskich kontrolerów?

Prokuratura wojskowa badająca sprawę lądowania Jaka-40 w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku może zrezygnować z wniosku do Federacji Rosyjskiej o przesłuchanie kontrolerów lotów i wykorzystać zeznania, które już znajdują się w aktach śledztwa smoleńskiego. O sprawie pisze "Nasz Dziennik".

/East News

Prokuratura wojskowa nie wystąpiła dotychczas do Rosji z wnioskiem o pomoc prawną w sprawie przesłuchania kontrolerów lotów z lotniska Siewiernyj. Śledczy już wcześniej stwierdzili, że uzależniają takie wystąpienie od wyników opinii fonoskopijnej biegłych z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych z nagrań rozmów pilotów jaka z kontrolerami ze Smoleńska, która nadal jest prowadzona.

Jednak według informacji "Naszego Dziennika", jest też możliwe, że śledczy w ogóle zrezygnują z takiego wniosku. I wykorzystają zeznania kontrolerów rosyjskich znajdujące się w aktach sprawy dotyczącej katastrofy smoleńskiej.

W ocenie mec. Macieja Madeja reprezentującego dowódcę jaka Artura Wosztyla, przesłuchanie kontrolerów lotów ze Smoleńska ma duże znaczenie. Ze stenogramów rozmów między "Korsarzem" a załogą jaka wynika, że komunikaty kontrolerów lotów miały charakter chaotyczny. "Tak naprawdę nie wiadomo, do kogo te komendy były kierowane. A jest to ważna korespondencja, np. dotycząca warunków pogodowych. Załoga nie miała pewności, czy komendy były kierowane właśnie do niej. Jest to kwestia nader istotna, zwłaszcza w kontekście komendy odejścia na drugi krąg" - stwierdził Madej.

Więcej w "Naszym Dzienniku".

IAR/INTERIA.PL

Zobacz także