Gazeta pyta: co takiego ukrywa w szufladach minister Jacek Rostowski, że nie chce podzielić się swoimi tajemnicami z dyrektorem generalnym resortu? Szef MF od roku zwleka z ogłoszeniem konkursu na to stanowisko. Posłowie opozycji sugerują, że wymagane ustawą o służbie cywilnej przeprowadzenie konkursu mogłoby oznaczać wybór osoby niezależnej, spoza obecnego układu. Bez zgody dyrektora generalnego Rostowski nie mógłby np. zatrudnić ani jednej osoby. Więc Rostowski czeka... Więcej szczegółów sprawy, w dzisiejszym wydaniu "Naszego Dziennika".