Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prof. Włodzimierz Gut: Tylko szczepienia mogą nam radykalnie pomóc

- Jeśli spadek zachorowań na COVID-19 utrzyma się po weekendzie majowym, będziemy mogli się cieszyć - ocenił wirusolog prof. Włodzimierz Gut.

Prof. Włodzimierz Gut w Sejmie, zdjęcie ilustracyjne
Prof. Włodzimierz Gut w Sejmie, zdjęcie ilustracyjne/Tomasz Jastrzębowski/Reporter

- Jeśli nadal liczba zakażeń będzie spadać, to będzie znaczyło, że ludzie odzyskali zdrowy rozsadek, a także to, że osoby z grupy ryzyka już przechorowały koronawirusa - dodał.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę, że badania potwierdziły zakażenie SARS-CoV-2 u 8895 osób. Najwięcej przypadków - 1531 - wykryto na Śląsku, zmarło 636 chorych.

W szpitalach przebywa 25 591 chorych z COVID-19, a 2945 z nich jest podłączonych do respiratorów. To o 5115 hospitalizowanych pacjentów mniej niż tydzień temu.

- Tak duża liczba zgonów związana jest z sytuacją pandemiczną jeszcze sprzed dwóch, trzech tygodni, kiedy mieliśmy szczyt zachorowań. Jest to również wynik rejestracji zgonów, które w niedzielę są zaniżone - powiedział prof. Gut.

"Chorzy zgłaszają się do lekarza w stanie ciężkim"

Zdaniem profesora spadek zachorowań staje się stabilny, ale znacząco na zbyt wysokim poziomie utrzymuje się liczba zgonów.

- Może to być wciąż efekt opóźnionego kontaktu z lekarzem, chorzy zgłaszają się do lekarza często już w stanie ciężkim - zaznaczył. Wskazał, że sytuacja dotyczy zwłaszcza ludzi młodych, którzy "często uważają, że choroba sama przejdzie, próbują leczyć się na własną rękę albo twierdzą, że to nie koronawirus. Obawiają się też izolacji i kwarantanny dla najbliższych".

Profesor przypomina, że w razie wystąpienia objawów infekcji obowiązkowy jest kontakt z lekarzem POZ, przeprowadzenie testu i izolacja.

Tylko szczepienia mogą radykalnie pomóc

- O dalszym leczeniu i o tym, czy ma odbywać się w warunkach szpitalnych, decyduje lekarz. On nie przeoczy momentu, kiedy stan pacjenta jest na tyle ciężki, że w domu nie ma szans na wyleczenie - mówił prof. Gut.

Dodał, że w Polsce chorzy "leczeni są według standardów unijnych, objawowo, bo leków na koronawirusa nie ma".

Podkreślił, że sytuację związaną z pandemią mogą zmienić radykalnie wyłącznie szczepienia. - Tylko uzyskanie odporności populacyjnej pozwoli nam wrócić do normalnego funkcjonowania - wyjaśnił.

Niedzielski: Maseczki zdejmiemy, gdy zachorowania spadną do 4-5 tys. dziennie /RMF FM/RMF
PAP

Zobacz także