Ogromny spadek dostaw szczepionki Johnson&Johnson w USA. Kłopoty z jakością
W Stanach Zjednoczonych znacząco spadnie przydział dawek szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Johnson&Johnson. Powodem jest odrzucenie 15 mln dawek niespełniających standardów jakości - podały Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).
W przyszłym tygodniu do różnych stanów USA ma trafić jedynie około 785 tys. dawek J&J. W bieżącym tygodniu było to pięciu milionów. Do spadku podaży doszło, gdy firma Johnson&Johnson była zmuszona w marcu wyrzucić 15 mln dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi, które nie spełniały standardów jakości - podał największy w kraju dziennik "USA Today".
Dystrybucja dawek szczepionek Pfizer-BioNTech i Moderna pozostanie na stałym poziomie - 4,7 mln pierwszej dawki Pfizera i 3,5 mln pierwszej dawki Moderna.
Spadek dostaw dawek szczepionki Johnson&Johnson wpłynął na zmianę planów dystrybucji. Władze stanu Connecticut dowiedziały się niedawno, że spodziewana dostawa 20 tys. dawek szczepionki w przyszłym tygodniu spadnie do sześciu tysięcy, a w następnym do dwóch tysięcy, co pomieszało plany zaszczepienia studentów.
Według informacji podanej w czwartek przez CDC do tej pory ponad jedna trzecia dorosłych Amerykanów otrzymała co najmniej jedną szczepionkę, a ponad jedna czwarta jest już w pełni zaszczepiona.