Noszenie maseczek na świeżym powietrzu. Minister zdrowia: Decyzja za tydzień
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował na konferencji prasowej, że decyzje w sprawie noszenia maseczek na świeżym powietrzu są rozpatrywane. - Prawdopodobnie decyzja w tej sprawie będzie podjęta za tydzień - zapowiedział.
Minister zdrowia był pytany, czy rząd podejmie decyzję w sprawie niestosowania maseczek w wolnej przestrzeni. - Tak, oczywiście, rozmawiamy i dyskutujemy na ten temat - odpowiedział Adam Niedzielski.
- Tutaj zarówno bierzemy pod uwagę pewien aspekt związany z nowymi badaniami, które się pojawiają i dotyczą określenia ryzyka transmisji wirusa na zewnątrz - zaznaczył Niedzielski. Dodał, że brane są również pod uwagę aspekty związane z łatwością egzekucji prawa.
Jak podkreślił, głównym kryterium, czy maseczki będą noszone na zewnątrz "będzie po prostu częstotliwość zakażeń, zachorowań i w perspektywie tego tygodnia, czyli w przyszłą środę również odniesiemy się do tego zagadnienia."
Niedzielski: Na dziś to nieakceptowalne ryzyko
Minister wyjaśnił, że aktualny obowiązek wynika m.in. z ochrony przed transmisją wirusa. - Na zewnątrz mamy do czynienia z różnymi sytuacjami. Mamy sytuację spaceru po pustych ulicach, ale to jedocześnie może być sytuacja, że poruszamy się w mieście, gdzie jest bardzo dużo ludzi i jest tłok - wskazał.
Zdaniem ministra zdrowia na ten moment obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu nie może być zniesiony. - Będziemy czekali aż częstotliwość obecności wirusa mierzona liczbą nowych zakażeń będzie na tyle niska, że to ryzyko będzie akceptowalne. Na dziś, z mojego punktu widzenia, zniesienie maseczek na powietrzu jest ryzkiem nieakceptowalnym - powiedział Niedzielski.
Ekspertka za zniesieniem masek na świeżym powietrzu
- Przed nami majówka, ludzie powinni poczuć, że obostrzenia przynoszą efekty. W pierwszej kolejności zniesienie obostrzeń powinno dotyczyć zniesienia nakazu noszenia maseczek dla osób przebywających na świeżym powietrzu, przy zachowaniu dystansu - uważa prof. Joanna Zajkowska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Profesor przypomniała, że ryzyko zakażenia jest największe w zamkniętych pomieszczeniach. - W majówkę zrezygnujmy więc ze spotkań towarzyskich, jeśli są wśród nas osoby, które się nie szczepiły i starajmy się spędzać czas na świeżym powietrzu - powiedziała.
INTERIA.PL/PAP