Małopolskie i Śląskie: Nadzy mężczyźni naruszyli obostrzenia
W Libiążu (woj. małopolskie) nagi i nietrzeźwy 29-latek miał wyjść na kilkunastometrowy komin. Tymczasem w położonym nieopodal Jaworznie (woj. śląskie) również pijany 25-latek bez ubrania spacerował ulicami miasta.
Jak poinformowała libiąska policja, w środę (15 kwietnia) funkcjonariusze otrzymali powiadomienie o nagim mężczyźnie, który miał wdrapać się na 15-metrowy komin. Przybyły na miejsce interwencji patrol zastał nie jednego, a dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 29 i 49 lat. Wokół nich było mnóstwo porozrzucanych pustych butelek po alkoholu.
Nieporuszony obecnością policjantów 29-latek leżał nago na ziemi. Oświadczył funkcjonariuszom, że faktycznie wszedł na komin, "ale nie miał zamiaru z niego skakać". Jak relacjonują interweniujący policjanci, mężczyzna zachowywał się arogancko i wulgarnie ich obrażał.
Obaj mężczyźni, u których stwierdzono odpowiednio 2,5 promila i 2,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, noc spędzili w pomieszczeniach dla zatrzymanych w chrzanowskiej komendzie. Teraz grozi im kara za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i złamanie obostrzeń w związku z panującą pandemią koronawirusa. Dodatkowo, 29-latek usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariusza, za co grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Nagi mężczyzna spacerował po Jaworznie
Osobliwy incydent miał też miejsce w położonym kilkanaście kilometrów od Libiąża Jaworznie. Jak donosi Jaworznicki Portal Społecznościowy, w piątkową noc policjanci otrzymali zgłoszenie o nagim mężczyźnie, spacerującym ulicami miasta.
35-latek nie był w stanie wytłumaczyć, dlaczego znajduje się w tym miejscu oraz dlaczego jest nagi. Mężczyzna był pijany, nie posiadał też wymaganej w związku z epidemią koronawirusa maseczki. Jak tłumaczył, wracał z imprezy. Policjanci odwieźli go do miejsca zamieszkania.
Policjanci, którzy prowadzą postępowanie w tej sprawie, czekają, aż mężczyzna wytrzeźwieje i złoży wyjaśnienia - informuje Jaworznicki Portal Społecznościowy.