Francja: Msza bez maseczek i dystansu. Dwaj duchowni zatrzymani
Dwóch duchownych - ksiądz i wikary - zostało zatrzymanych przez policję w sprawie sobotniej mszy w kościele św. Eugeniusza i św. Cecylii w Paryżu, podczas której nie przestrzegano obostrzeń sanitarnych. Zostaną przesłuchani. Jak wskazano, chodzi o "celowe narażanie życia innych", "nienoszenie maski" i "gromadzenie więcej niż sześciu osób bez zachowania zasad sanitarnych".
O zatrzymaniu duchownych poinformowała w czwartek paryska prokuratura, potwierdzając informację dziennika "20 minut".
Dziennik "Le Parisien" opublikował nagrania z mszy w sobotę wieczorem w kościele św. Eugeniusza i św. Cecylii w 9. dzielnicy Paryża, na których widać, że wierni uczestniczyli w niej bez zachowania dystansu i masek. Kapłani również mieli odsłonięte twarze. Eucharystia była podawana do ust, zamiast na rękę, wbrew zaleceniom Episkopatu.
Diecezja "zdumiona"
We wtorek prokuratura paryska wszczęła śledztwo. Diecezja paryska poinformowała tego samego dnia, że jest "zdumiona oczywistym nieprzestrzeganiem podstawowych instrukcji dotyczących dystansowania się w maskach na twarzy".
Arcybiskup Paryża Michel Aupetit poinformował w środę o wszczęciu procedury kanonicznej wobec proboszcza parafii, która może prowadzić do jego odwołania.
Obostrzenia we francuskich świątyniach
Od roku katolicy są zobowiązani we Francji do przestrzegania obostrzeń sanitarnych w kościołach, co warunkuje organizowanie mszy. Noszenie maseczek jest obowiązkowe, jedno miejsce na dwa musi być wolne, a także wolny musi być co drugi rząd ławek. Komunię należy przyjmować do rąk.
