Filipiny odkładają planowane otwarcie granic. Powodem wariant Omikron
Władze Filipin ogłosiły w poniedziałek, że z powodu obaw związanych z nowym wariantem koronawirusa Omikron zawieszają zapowiedziane dzień wcześniej próbne otwarcie granic dla zagranicznych turystów.
Do eksperymentalnego rozluźnienia restrykcji miało dojść w środę 1 grudnia. Zaszczepione osoby podróżujące z 44 krajów uznanych za bezpieczne pod względem epidemicznym miały być wpuszczane na teren azjatyckiego archipelagu bez obowiązku odbywania kwarantanny.
Przyspieszenie szczepień
Szef filipińskiego biura ds. imigracji Jaime Morente poinformował jednak w poniedziałek, że międzyresortowy zespół zajmujący się walką z pandemią uznał za słuszne zawieszenie przyjmowania zagranicznych turystów. Jako powód podał globalne obawy związane z wariantem Omikron.
Jednocześnie władze Filipin zapowiedziały znaczne przyspieszenie szczepień przeciwko COVID-19 - w ciągu najbliższych trzech dni zastrzyki ma przyjąć 9 mln osób. Do ok. 8 tys. regionalnych punktów szczepień wysłano dodatkowy personel, w tym tysiące mundurowych i wolontariuszy. Władze określiły liczbę tych ostatnich na 160 tysięcy.
Na Filipinach przeciwko COVID-19 zaszczepiono dotąd ok. 40 proc. ponad 110-milionowej populacji.
Zapaść gospodarcza
Eksperymentalne otwarcie granic, zamkniętych od marca 2020 roku, miało pomóc w ożywieniu gospodarki, która bardzo ucierpiała w wyniku pandemicznych restrykcji.
W 2019 roku kraj odwiedziło ponad 8 mln zagranicznych turystów, a przemysł turystyczny wytworzył blisko 13 proc. PKB. W 2020 roku rząd Filipin wprowadził jedne z najdłuższych na świecie lockdownów, które w niektórych regionach trwały około czterech miesięcy. Doprowadziło to do zapaści gospodarczej i najgłębszej od dziesięcioleci recesji; gospodarka skurczyła się o 9,6 proc. Z powodu ograniczeń w podróżach liczba zagranicznych przyjezdnych spadła o 82 proc. - do niespełna 1,5 mln.
Wśród państw Azji Południowo-Wschodniej międzynarodowy ruch turystyczny dla osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 niemal całkowicie otworzyła dotąd Tajlandia, Indonezja oraz Kambodża, a częściowo także Wietnam i Malezja. Poza wprowadzeniem czasowych zakazów wjazdu dla podróżnych z krajów, w których wykryto najwięcej przypadków wariantu Omikron, żaden z tych krajów nie zdecydował się dotąd na radykalne ograniczenia.