Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Co z powrotem dzieci do szkół? Przemysław Czarnek: Najszybciej, jak tylko się da

Nauczanie zdalne jest tylko przykrą koniecznością i trzeba z nią kończyć najszybciej, jak tylko to się da - stwierdził szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zwrócił też uwagę na to, jakie problemy dla uczniów stwarza nauka zdalna, jednak - jak podkreślił - wszystko zależy od sytuacji pandemicznej.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek/Piotr Molecki/East News/East News

Minister pokreślił, że trzecia fala koronawirusa słabnie, systematycznie każdego dnia jest mniej zakażeń, a jednocześnie ponad pół miliona nauczycieli zostało zaszczepionych.

- To nam daje podstawę, żeby projektować różne scenariusze szybkiego powrotu do nauczania stacjonarnego w przedszkolach, szkołach podstawowych i szkołach ponadpodstawowych. Jeśli ta tendencja się utrzyma i będzie już ewidentna końcówka trzeciej fali, to jeszcze w kwietniu do nauczania stacjonarnego wrócą uczniowie przedszkoli, pewnie również klas I-III szkół podstawowych. Mam nadzieję przynajmniej na hybrydowe nauczanie pozostałych uczniów klas szkół podstawowych, a być może w maju dołączą do tego również uczniowie szkół ponadpodstawowych - mówił Czarnek w Radiu Maryja.

Minister podkreślił, że konsekwencje zdalnego nauczania są wielowymiarowe i każdym obszarze negatywne, ale są już bardzo szeroko zdefiniowane przez MEiN.

Trudności związane ze zdalnym nauczaniem

Minister wskazał, że przede wszystkim jest to wymiar merytoryczny, bo nawet najlepsza lekcja zdalna nie jest w stanie tyle dać co zajęcia stacjonarne, bezpośredni kontakt z nauczycielem. W związku z tym przeznaczono 187 mln zł, aby gdy tylko dzieci i młodzież wrócą do szkół, zorganizować dodatkowe zajęcia w celu nadrobienia braków wiedzy. Ma to być jedna godzina dobrowolnych zajęć tygodniowo, przez 10 tygodni.

Jako kolejny negatywny wymiar zdalnego nauczania minister wymienił problemy psychologiczne uczniów, wynikające z siedzenia w czterech ścianach, z nieograniczonym dostępem do internetu i zaburzenia normalnego rytmu dnia. Ministerstwo podjęło współpracę z naukowcami, psychologami z UKSW, UW, Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji. Na podstawie badań uczniów 1200 szkół wybranych losowo opracowany zostanie kompleksowy model wsparcia uczniów po okresie nauki zdalnej.

Trzeci obszar problemów to kondycja dzieci i młodzieży po okresie zdalnego nauczania. We współpracy MEiN z Akademiami Wychowania Fizycznego z całej Polski opracowany został program "Aktywny powrót do szkoły. WF z AWF", na którego realizację przeznaczono 42 mln zł. 

Wielki pożar w Rosji. Płonie historyczna fabryka "Nevskaya" w Sankt Petersburgu/AFP/AFP
PAP

Zobacz także