Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Myśliwskie tradycje wigilijne

Polowanie wigilijne należy do najstarszych polskich tradycji łowieckich. W tym dniu myśliwi dzielą się także ze zwierzyną pokarmem.

/Boleslawiec24.net

Na zimowe łowy nasi przodkowie wyruszali na długo przed nastaniem tradycji chrześcijańskich, a dzień 24 grudnia był w tradycji pogańskiej radosnym świętem, kiedy to Słońce zwyciężało Księżyc i dzień stawał się dłuższy, a łowcy wyruszali na polowanie "na grubego zwierza", kiedy to zwierzęta miały dużą ilość tłuszczu i nie były wycieńczone zimą.

Już więc tysiące lat temu pojawił się obyczaj by w tym dniu wybierać się na uroczyste polowania. Nasi przodkowie mogli wówczas dotrzeć do niedostępnej wcześniej, a o tej porze zamarzniętej ostoi zwierzyny, która zamieszkiwała rozlewiska i bagna.

Tradycja "Wigilijnego Polowania" jest kultywowana przez koła łowieckie po dzień dzisiejszy. Wojskowe Koło Łowieckie "Szarak" nr 430 w Bolesławcu, do którego należy Andrzej Chudzik, również organizuje takie polowania. Jednak obyczaj ten się trochę zmienił, gdyż polowania nie urządza się w dniu 24 grudnia, lecz przekłada na inny dzień wolny od pracy. Powodem tego, jak mówi Andrzej Chudzik jest, sprzeciw domowników, którzy nie wyobrażają sobie, by myśliwy w tym uroczystym dniu mógł się spóźnić na rodzinną wigilijną kolację.

W tym roku "Polowanie Wigilijne" członkowie Wojskowego Koła Łowieckiego "Szarak" organizują 20 grudnia. Sympatycznym obyczajem tego polowania są odwiedziny przy paśnikach, bo w tym szczególnym dniu również zwierzynie należy się prezent.

- Zanim rozpocznie się polowanie, zabieramy ze sobą parę worków siana i zboża. Jedziemy pod kilka paśników i dzielimy się przywiezioną karmą ze zwierzyną - mówi Andrzej Chudzik. - Do każdego paśnika wkładamy siano. Przy paśnikach znajdują się korytka, do nich sypiemy zboże dla jeleni, danieli i saren - kontynuuje swoją opowieść. - Część zboża, dla dzików rozsypujemy na ziemię. Na sianie w paśniku kładziemy kawałek opłatka. Jest to takie nasze pojednanie się z naturą - dodaje.

W dobrym tonie leży, by podczas "Polowania Wigilijnego" w większości zwierzyna uchodziła nie strzelana. Łowy wigilijne nie trwają długo i ograniczają się do kilku symbolicznych pędzeń. A niejeden myśliwy z miasta, w tym dniu dyskretnie wykrada z paśnika troszkę siana, by podczas wieczoru wigilijnego, gdy zasiądzie z rodziną do wspólnej kolacji, włożyć je pod świąteczny obrus.

Autor: Daniel Biernat

Boleslawiec24.net

Zobacz także