Tajemnicza ręka przekazał skonfundowanej prezenterce okrycie w samym środku jej wystąpienia. Jak pisze "The Guardian", sweterek podał prezenter newsowy Chris Burrous, przypuszczalnie decyzją była podyktowana mailami od nieco oburzonych (roznegliżowaną prezenterką) widzów. Z deszczu pod rynnę. Ubieranie prezenterki na wizji wybudziło potężna falę krytyk. "Czy to żart i co to za standardy" - pytali widzowie. Za "incydent" przeproszono, obiecując, że ubieranie na wizji więcej się nie powtórzy.