ŚWIAT | Niedziela, 26 stycznia 2014 (16:23)
W Kijowie odbył się 26 stycznia pogrzeb Białorusina Michaiła Żyznieuskiego. Kondukt z trumną przeszedł przed barykadę, za którą stał kordon milicji. Gdy mijał komendę główną milicji ludzie skandowali: "zemsta, zemsta!". 25-latek, który od około 10 lat mieszkał na Ukrainie, zginął podczas zamieszek w Kijowie.
1 / 10
Był członkiem nacjonalistycznej ukraińskiej organizacji UNA-UNSO. Brał aktywny udział w antyrządowych protestach w Kijowie, dlatego dla wielu ich uczestników stał się bohaterem.
Źródło: EPA