ŚWIAT | Niedziela, 20 listopada 2016 (20:26)
Rośnie bilans katastrofy kolejowej w Indiach. W wypadku, do którego doszło nad ranem koło miasta Kanpur w stanie Uttar Pradesz na północy Indii, zginęło co najmniej 120 osób, a 200 zostało rannych. Ratownicy, którzy w poszukiwaniu ocalałych rozcinali zmiażdżone wagony wykolejonego pociągu ekspresowego poinformowali, że we wraku nie ma już żywych osób. W akcji ratunkowej brało udział wojsko, policja oraz ochotnicy z okolicznych miejscowości. Przyczyna wykolejenia się pociągu nie jest na razie znana. Manoj Sinha, podsekretarz stanu odpowiedzialny za sprawy kolejnictwa, spekuluje, że powodem katastrofy mogło być uszkodzenie torów. Rozpoczęło się oficjalne śledztwo tej sprawie (IAR).
1 / 7
Katastrofa kolejowa
Źródło: AFP