ŚWIAT | Piątek, 12 lipca 2013 (10:42)
Podczas szóstej gonitwy z bykami odbywającej się w ramach fiesty ku czci św. Fermina w Pampelunie na północy Hiszpanii, zwierzęta wzięły na rogi czterech uczestników. Była to jedna z najniebezpieczniejszych i najbardziej przerażających gonitw od lat. Na jednej z ulic czarny byk powalił na ziemię młodego mężczyznę i przez 30 sekund atakował go. Wśród czterech wziętych przez byka na rogi są 20-letni obcokrajowiec i 47-letni Hiszpan. To pierwsi ugodzeni przez zwierzęta uczestnicy tegorocznej fiesty. Podczas pięciu poprzednich gonitw 15 mężczyzn odniosło lekkie obrażenia po upadkach. Oprócz czterech ugodzonych przez byka, lekko rannych zostało w piątek też trzech innych mężczyzn. Szósta gonitwa z bykami z hodowli El Pilar spod Salamanki trwała 4 minuty i 57 sekund i okazała się najdłuższą w tym roku.
1 / 16
Szósta gonitwa z bykami w Pampelunie
Źródło: PAP/EPA