KRAJ | Poniedziałek, 21 listopada 2016 (16:17)
Na karę 10 miesięcy więzienia bez zawieszenia skazał w poniedziałek wrocławski sąd Piotra Rybaka za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych przez spalenie na wrocławskim Rynku kukły symbolizującej Żyda. - Odwołał się do najgorszych nazistowskich wzorców - mówił sędzia. Prokuratura domagała się dla Rybaka 10 miesięcy ograniczenia wolności, sąd orzekł surowszą karę – 10 miesięcy pozbawienia wolności bez zawieszenia wykonania kary. Sędzia Marek Górny w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że wina i sprawstwo oskarżonego nie ulega wątpliwości. "Wyrok jest surowy, ponieważ był to czyn o wysokiej szkodliwości społecznej (…) Kara musi być adekwatna do czynu" - mówił. Podkreślił, że czyn jaki popełnił skazany miał olbrzymią siłę oddziaływania, jeśli chodzi o przestępstwo nawoływania do nienawiść na tle różnic narodowościowych. Do zdarzeń opisanych w akcie oskarżenia doszło 18 listopada ubiegłego roku podczas manifestacji przeciw imigrantom, którą na wrocławskim Rynku zorganizował m.in. Obóz Narodowo-Radykalny. Sąd uznał, że nie ma wątpliwości, iż to Piotr Rybak (zgadza się na ujawnianie swego wizerunku i danych), regularnie widywany na manifestacjach narodowców, dopuścił się zarzuconego mu czynu. Sędzia podkreślił, że Rybak dokonując spalenia kukły Żyda odwołał się do najgorszych nazistowskich wzorców. "W efekcie to zasiane ziarno nienawiści może gdzieś jeszcze wykiełkować. Osoby, które być może popierają tego typu zachowania mogły poczuć się silniejsze widząc, że można na środku dużego miasta spalić bezkarnie kukłę Żyda" - mówił sędzia Górny.
1 / 8
Wyrok za spalenie kukły Żyda
Źródło: PAP