KRAJ | Wtorek, 25 października 2016 (13:36)
Próby przeprowadził Główny Instytut Górnictwa, który opracował cechującą się wysoką dokładnością pomiarów mobilną platformę, pozwalającą na wskazywanie źródeł i wielkości emisji zanieczyszczeń. Dzięki zastosowaniu drona, czas procedury kontrolnej diametralnie się skraca - skład pobranej z komina próbki dymu jest natychmiast badany, a za pomocą specjalnego oprogramowania dane trafiają do operatora i są zapisywane w bazie.
1 / 10
Testy z wykorzystaniem dronów, które będą monitorować emisję szkodliwych substancji z lokalnych palenisk nad bytomskim Rynkiem.
Źródło: PAP