Naukowcy badali najczęściej występującą postać choroby Alzheimera, tę, która pojawia się u ludzi w podeszłym wieku. Przebadali DNA 74 tysięcy ochotników i zidentyfikowali jedenaście genów, które mogą być istotne w rozwoju choroby. Prawdopodobnie decydują one o stanach zapalnych, a także o tym, jak działają synapsy, czyli połączenia między komórkami nerwowymi w mózgu. Było to największe tego typu badanie w historii; przeprowadzono je w Krajowym Instytucie Starzenia w USA. Naukowcy mają nadzieję, że nowe odkrycie pomoże w stworzeniu przełomowych leków, hamujących postęp choroby. Zdaniem ekspertów choroba Alzheimera będzie na świecie problemem coraz poważniejszym, bo społeczeństwa szybo się starzeją. Według Światowej Organizacji Zdrowia, w skali globu, na różnego rodzaju otępienia - w tym na chorobę Alzheimera - cierpi ponad 36 milionów ludzi. W połowie wieku liczba ta może być trzykrotnie większa.