Doktor Jadwiga Nessler z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego twierdzi, że jeżeli szybko zauważymy objawy, możemy skuteczniej zapobiegać niewydolności serca. - Na początku pacjent łatwiej się męczy, ma zadyszkę czy trudności z wejściem po schodach. Pojawiają się też obrzęki na nogach - tłumaczy. Dodaje, że bardzo często ignorujemy pierwszy z symptomów choroby - zmęczenie. - W przypadku niewydolności serca ono nie ustępuje, a wręcz pogłębia się. Jeżeli to zignorujemy, będzie się pogłębiać i w efekcie leczenie zostanie zbyt późno rozpoczęte - ostrzega. Co roku z powodu niewydolności umiera około 60 tysięcy osób. Dziennie jest to ponad 160 osób. O 11 na krakowskim rynku rusza Dzień Świadomości Niewydolności Serca. Organizowany jest przez Sekcję Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego przy współpracy z Urzędem Miasta Krakowa. Ma zwiększać świadomość zagrożeń wynikających z niewydolności serca i propagować wiedzę dotyczącą jej leczenia.Magdalena Gawlik <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiadomosci/news-porazajace-statystyki-niewydolnosc-serca-to-juz-epidemia,nId,1431663" target="_blank">CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL</a>