Choroba szybko się rozprzestrzenia, dlatego wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej Agnieszka Mastalerz-Migas podkreśla, że osoby zarażone nie powinny przychodzić do pracy. Obecność chorego sprawia, że po kilku dniach problemy ze zdrowiem ma duża grupa jego współpracowników. Przychodzenie chorych osób do pracy sprawia, że straty przedsiębiorstw są większe, niż gdyby pracownik z grypą od razu poszedł na zwolnienie lekarskie. Agnieszka Mastalerz - Migas podkreśla, że pracodawcy coraz częściej zdają sobie z tego sprawę i zalecają chorym pozostanie w domu. W sezonie 2013/2014 na grypę zachorowały w Polsce ponad dwa miliony osób. To lepiej niż rok wcześniej, kiedy grypa zaatakowała prawie 3 miliony osób.