Profesor Tadeusz Pieńkowski - prezes Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi podkreśla, że nie ma skutecznego sposobu zmniejszania ryzyka zachorowania na raka piersi. To, co można zrobić, to wcześnie wykryć chorobę i skutecznie ją leczyć. Niestety polski program badań przesiewowych nie rozwija się tak jak powinien. Kobiety nie zgłaszają się na mammografię. Problemem jest też dostępność do poszczególnych technik leczenia. Dlatego w Polsce toczą się prace nad powstaniem sieci specjalistycznych ośrodków kompleksowego leczenia raka piersi, tak zwane Breast Units. Trzy ośrodki w kraju mają akredytację Światowego Towarzystwa Senologicznego, która poświadcza wymogi sprzętowe, kadrowe i jakości leczenia. - Natomiast nadal nie mają one opracowanego odpowiedniego sposobu finansowania świadczeń - tłumaczy profesor Tadeusz Pieńkowski. Według niego, muszą zostać ustalone inne zasady płacenia tym klinikom za wykonywane procedury, niż ma to miejsce obecnie. Chodzi o takie zorganizowanie finansowania, by unikać płacenia za poszczególne procedury, a płacić za cały ciąg świadczeń, za cały proces diagnostyczny czy terapeutyczny - tłumaczy. Powstanie Breast Units rekomendował Parlament Europejski, który obligował kraje członkowskie do zorganizowania takiego systemu do końca ubiegłego roku. Jutro w Warszawie rozpoczyna się X Zjazd Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi.