Przedstawiciel armii amerykańskiej poinformował dziś agencję Reutera, że Terek Aziz wciąż żyje. - Mogę bezsprzecznie potwierdzić, że Aziz pozostaje wśród żywych - powiedział podpułkownik Barry Johnston, rzecznik amerykańskich służb więziennych w Iraku. Pogłoski o zgonie b. współpracownika Saddama Husajna zostały też zdementowane przez rzecznika rządu w Bagdadzie oraz syna Aziza. Tarik Aziz pozostaje obecnie w rękach amerykańskich - nie ujawniono, gdzie przebywa. Były wicepremier a także wieloletni szef dyplomacji irackiej za Saddama, poddał się siłom koalicji w kwietniu zeszłego roku. Był 25. osobistością na liście 55 najbardziej poszukiwanych przez USA współpracowników Saddama Husajna. W lipcu br. pojawił się - wraz z innymi 10 b. prominentami z rządu dyktatora - przed sądem w Bagdadzie, by wysłuchać aktu oskarżenia, obejmującego m.in. zarzut ludobójstwa. Proces tej grupy ma rozpocząć się w najbliższych miesiącach. Tarik Aziz - urodzony w 1936 r. - od dawna cierpi na chorobę serca.Zobacz też: IRAK - raport specjalny