Szef MSW Manuel Valls powiedział w środę, że niektórzy z zatrzymanych mogli mieć plany wyjazdu do Syrii, by wziąć udział w trwającym tam konflikcie zbrojnym. Z kolei według informacji prokuratury wśród zatrzymanych, którzy są w areszcie od soboty, byli organizatorzy ataku na sklep z koszerną żywnością na przedmieściach Paryża. W ataku tym we wrześniu ranna została jedna osoba. Służby francuskie prowadzą śledztwo w sprawie domniemanej radykalnej siatki islamistycznej. W ramach tego śledztwa siedem osób z zatrzymanej w sobotę grupy stanie w czwartek przed sędzią śledczym z wydziału antyterrorystycznego. W środę w wyniku śledztwa policja odkryła substancje wybuchowe w garażu należącym do jednego z zatrzymanych. Władze obawiają się ataków na społeczność żydowską we Francji po tym, jak w marcu mieszkaniec Tuluzy o algierskich korzeniach Mohamed Merah zastrzelił przed szkołą żydowską nauczyciela i troje dzieci. Ponadto w zeszłym tygodniu rząd w Paryżu poinformował, że groźba ataków terrorystycznych we Francji jest wysoka.