48-letnia Rausing uważana była za jedną z najbogatszych kobiet w Wielkiej Brytanii. Policja znalazła jej ciało 9 lipca. Mąż zmarłej Hans Rausing pojawił się w sądzie, by usłyszeć zarzut udaremniania "legalnego i godnego" pochówku zwłok swej małżonki. Policja natrafiła na będące w stanie daleko posuniętego rozkładu ciało obok łóżka na drugim piętrze sześciokondygnacyjnej rodzinnej rezydencji przy Cadogan Place, jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji w brytyjskiej stolicy. Funkcjonariusze udali się tam po zatrzymaniu 49-letniego Rausinga w związku z podejrzeniem o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Dokładna data śmierci jego żony nie została ustalona. Przed sądem Rausing potwierdził tylko swą tożsamość. Został zwolniony za kaucją do czasu kolejnej rozprawy, która odbędzie się jeszcze w lipcu. Nie wolno mu jednak opuszczać prywatnego szpitala psychiatrycznego Capio Nightingale Hospital w śródmieściu Londynu. W sądzie reprezentował go adwokat Alexander Cameron, starszy brat brytyjskiego premiera Davida Camerona. Jak napisali w wydanym po rozprawie oświadczeniu rodzice Rausinga, śmierć ich synowej i szczegóły dalszych wydarzeń wiążą się ze "zdeformowaną rzeczywistością narkotykowego uzależnienia". Wyrazili jednocześnie nadzieję, że ich syn "rozpocznie długą i trudną drogę detoksykacji i rehabilitacji". Mająca czworo dzieci para spotkała się po raz pierwszy na początku lat 90. w amerykańskim ośrodku odwykowym i przeznaczała znaczne kwoty na wspieranie takich placówek. Ojciec Hansa Rausinga, noszący to samo imię, stanął w 1954 roku na czele firmy Tetra Pak, która pod jego kierownictwem wylansowała między innymi kartonowe opakowania na mleko o przedłużonej trwałości. Według magazynu "Forbes", majątek Rausinga seniora ma wartość 10 mld dolarów.