Przypuszcza się, że chodzi tu o ofiary dzieciobójstw, dokonywanych od końca lat 80. Jak podała telewizja publiczna Westdeutscher Rundfunk, zwłoki odkrył 18-letni syn domniemanej sprawczyni, który następnie zawiózł oboje rodziców na policję. - Przestępstwo zostało w zasadzie wyjaśnione - powiedział przedstawiciel prokuratury. Według wstępnych ustaleń, zamordowane dzieci przyszły na świat żywe. Ich ciała były zapakowane w worki. Mieszkańcy domu to 49-letni elektrotechnik i jego 44-letnia żona oraz troje ich dzieci w wieku od 18 do 24 lat. Nikt z nich nie był dotąd notowany w aktach policyjnych. Wenden leży w powiecie Olpe przy południowej granicy Nadrenii Północnej-Westfalii.