45-letni Jean-Pierre Treiber uciekł we wtorek rano. Wykorzystał chwilę nieuwagi strażników i ukrył się w kartonie, załadowanym na ciężarówkę na terenie aresztu. Dopiero we wtorek wieczorem strażnicy zorientowali się, że brakuje jednego więźnia. Przez całą ubiegłą noc i w środę rano około stu żandarmów bezskutecznie przeczesywało lasy w okolicach Auxerre. W akcji uczestniczył też policyjny śmigłowiec. Przebywający w areszcie od pięciu lat Treiber, z zawodu leśnik, jest podejrzany o zamordowanie w 2004 roku dwóch kobiet: Geraldine Giraud, córki znanego aktora Rolanda Giraud, i jej przyjaciółki Katii Lherbier. Policja zatrzymała Treibera, gdyż znalazła przy nim karty bankowe obu ofiar. Sam Treiber twierdził od początku, że jest niewinny.