Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w Cedar Glen na południu Kalifornii. Przed oddaniem strzału w kierunku Laury Ann Carleton napastnik miał "wygłosił kilka lekceważących uwag na temat tęczowej flagi, która wisiała przed jej sklepem" - informuje biuro szeryfa hrabstwa San Bernardino. Przybyłe na miejsce strzelaniny służby ratunkowe stwierdziły zgon 66-latki. "Nasza wspaniała przyjaciółka Lauri Carlton została wczoraj zamordowana w swoim sklepie przez 27-letniego mężczyznę, któremu nie podobało się, że na zewnątrz jej sklepu wisiała tęczowa flaga. Zerwał ją, a kiedy ona się z nim skonfrontowała, zastrzelił ją" - zrelacjonował w mediach społecznościowych przyjaciel 66-latki, reżyser filmu "Druhny" Paul Feig. "Wszyscy jesteśmy zdruzgotani i łączymy się z jej mężem Bortem i rodziną Laury" - dodano. USA: Zbrodnia z nienawiści. Nie żyje matka dziewięciorga dzieci Reżyser przekazał, że sprawca został następnie zastrzelony przez policję, co potwierdzili funkcjonariusze. Służby nie podały informacji pozwalających na identyfikację napastnika. "Ale ta nietolerancja musi się skończyć. Każdy, kto używa nienawistnego języka, musi zdać sobie sprawę, że jego słowa mają znaczenie, że ich słowa mogą wywołać przemoc wobec niewinnych" - napisał reżyser w mediach społecznościowych. Carleton była matką dziewięciorga dzieci. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!