Pani Blair poczuła się źle na początku tygodnia. Już we wtorek lekarze stwierdzili u niej obecność wirusa nowej grypy. Leczenie potrwa prawdopodobnie do najbliższego poniedziałku. Były premier oraz dzieci państwa Blairów czują się dobrze. Szacuje się, że wirus A/H1N1uderzy w Brytyjczyków z początkiem sierpnia. Druga fala zachorowań przewidywana jest z nadejściem jesieni.