Podłożona przy drodze bomba została zdetonowana w momencie przejazdu amerykańskiego patrolu - podano w komunikacie dowództwa sił USA w środę rano w Bagdadzie. W ostatnich dniach w aktach przemocy w Iraku, głównie w Bagdadzie i niespokojnej prowincji Dijala, zginęło co najmniej dziewięciu amerykańskich żołnierzy. Tym samym liczba zabitych Amerykanów od marca 2003 roku wzrosła do co najmniej 3984 ludzi.