Wyrok zapadł w bazie wojskowej Lews-McChord w pobliżu Seattle w stanie Waszyngton. W przypadku dobrego sprawowania, po 10 latach Gibbs będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie z więzienia. Sąd wojskowy uznał, że Gibbs - wraz z czterema innymi żołnierzami - dokonał w prowincji Kandahar wyjątkowo brutalnych zabójstw afgańskich cywilów w okresie od stycznia do maja 2010 roku. Oprawcy obcięli swym ofiarom palce, które zatrzymali przy sobie jako "trofea wojenne". Podczas procesu Gibbs przyznał się do zabicia jednej osoby i to - jak przekonywał - w obronie koniecznej. Trzech innych zabójców z jego oddziału, nazwanego przez media "Kill Team", przyznało się do winy w zamian za złagodzenie wyroków, a dwóch z nich obciążyło swymi zeznaniami Gibbsa. Proces piątego jeszcze się nie rozpoczął. Czytaj blog Marcina Ogdowskiego zAfganistanu.pl