Do tragedii doszło w Nowym Jorku w USA w nocy ze środy na czwartek. USA. Zniknął ze sklepu, po kilku godzinach znaleźli go w kanale "Kamery monitoringu zarejestrowały jak dziewięcioletni chłopiec wychodzi ze sklepu tylnym wyjściem około godziny 9 wieczorem" - podało USA Today. Za nim wezwani na miejsce zdarzenia śledczy ustalili, gdzie podział się chłopiec, po drodze znaleźli fragmenty jego ubrań. Ostatecznie chłopca udało się odnaleźć po około trzech godzinach od jego zaginięcia. Funkcjonariusze służb wyciągnęli go z pobliskiego kanału. Dziecko znajdowało się w stanie krytycznym i zostało natychmiast zabrane do szpitala. Jednakże pomimo szybko udzielonej pomocy, godzinę później stwierdzono jego zgon. USA. To trzecie utonięcie w kanałach Brooklynu tego lata USA Today przypomniało, że chociaż w tej sprawie policja nie podejrzewa udziału osób trzecich, to nowojorskie służby musiały w tym roku wyłowić już kilka osób z brooklyńskich kanałów. Wtedy jednak ofiarą był 27-letni mieszkaniec Manhattanu John Castic. Castic został znaleziony martwy w kanale Newton Creek, zostając tym samym drugą osobą wyłowioną tego lata z wód kanału. Po raz ostatni 27-latek był widziany na koncercie w Brooklyn Mirage. Z kolei 11 czerwca, także sprzed Brooklyn Mirage, zniknął Karl Clemente, który miał 27 lat. Również on kilka dni później miał zostać wyłowiony z kanału. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!