Wcześniej odnaleziono zwłoki dwóch mężczyzn, które na pokładzie fregaty "Constitution" transportowane są na archipelag Fernando de Noronha, skąd mają być przewiezione do nadmorskiego miasta Recife w celu identyfikacji. Wśród odnalezionych szczątków samolotu był fotel z numerem seryjnym zgodnym z numerem zaginionego samolotu, plecak oraz skórzana teczka, w której znajdował się bilet na feralny lot AF 447. Do Recife, gdzie przy miejscowej klinice zorganizowano specjalną kostnicę, mają być przewożone wszystkie dalsze, ewentualnie znalezione, zwłoki i elementy samolotu. Rzecznik odmówił poinformowania w jakim stanie znajdują się ciała. Podkreślił, że wszelkie informacje o odnalezionych przedmiotach osobistych będą przekazywane wyłącznie rodzinom ofiar. Tymczasem francuscy eksperci potwierdzili w sobotę, że załoga Airbusa A330 natrafiła w czasie lotu na poważne problemy techniczne, w tym z utrzymaniem właściwej prędkości. Samolot leciał wówczas przez rejon niezwykle silnych zaburzeń atmosferycznych. Samolot znikł z ekranów radarów w ub. poniedziałek podczas lotu z Rio de Janeiro do Paryża z 228 osobami na pokładzie, w tym dwoma obywatelami polskimi. Wciąż pozostaje nieznana przyczyna tragedii.