Policja podała, że zidentyfikowano ciało mężczyzny wyłowione w poniedziałek w pobliżu miejscowości Harta w komitacie (województwie) Bacs-Kiskun na południu Węgier. Nie poinformowano, czy ósma ofiara jest obywatelem Korei Południowej czy Węgrem. Wcześniej w poniedziałek attache ds. obrony ambasady południowokoreańskiej Szun Kiun Song powiedział dziennikarzom w Budapeszcie, że "jedno ciało, które wygląda na koreańskie, znaleziono 100 km stąd". Identyfikacja dziewiątego ciała, wydobytego w poniedziałek na powierzchnię przez nurków w pobliżu wraku statku w Budapeszcie, jeszcze trwa. Statek wycieczkowy "Hableany" (Syrena) zatonął w środę po zderzeniu z o wiele większym statkiem-hotelem. Na pokładzie jednostki znajdowało się 33 obywateli Korei Południowej i dwóch członków węgierskiej załogi. Siedem osób przeżyło, siedem ciał znaleziono w ciągu pierwszej doby. Zbliżenie się do zatopionego statku nie było wcześniej możliwe z powodu silnego nurtu i wysokiego stanu wody na Dunaju. Wrak spoczywa na głębokości dziewięciu metrów, a widzialność w wodzie jest - jak wcześniej informowały władze węgierskie - niemal zerowa. W akcji poszukiwawczej uczestniczy ekipa południowokoreańska. "Współpracujemy z koreańskimi kolegami. Jest to teraz wspólna operacja" - powiedział na konferencji prasowej w Budapeszcie szef Centrum Zapobiegania Terroryzmowi Janos Hajdu.