Zmiany w Białym Domu. "Od ponad 150 lat każdy prezydent o tym marzył"
Do Białego Domu wkroczyły ekipy remontowe. Prace rozpoczęto od wyburzania części wschodniego skrzydła budynku - przekazał "Washington Post". To przygotowania do budowy sali balowej, o której od dawna marzy Donald Trump.

W poniedziałek Donald Trump ogłosił we wpisie na platformie Truth Social początek budowy sali, której koszt szacowany jest na 250 mln dolarów. Zaznaczył, że budowa finansowana jest ze środków prywatnych przez "hojnych patriotów, wspaniałe amerykańskie firmy" i samego Trumpa.
Sala balowa w Białym Domu. Ruszyły prace
"Od ponad 150 lat każdy prezydent marzył o sali balowej w Białym Domu, by przyjmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itd." - podkreślił amerykański przywódca.
W lipcu republikanin ujawnił plan zbudowania wielkiej sali balowej przy Białym Domu. Wtedy - jak przypomniały w poniedziałek media - deklarował, że budowa nie wpłynie na istniejącą strukturę siedziby prezydentów USA.
- Nie będzie ingerować w obecny budynek. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim stykać w poszanowaniu obecnego budynku, którego jestem największym fanem. (...) To jest moje ulubione miejsce - mówił wówczas prezydent.
Biały Dom poinformował, że w ramach budowy sali balowej wschodnie skrzydło, które powstało w 1902 r., zostanie "w pełni zmodernizowane".
Makiety na biurku Trumpa. Łuk triumfalny przy Białym Domu?
Na początku października portal Axios poinformował, że podczas spotkania Donalda Trumpa z prezydentem Finlandii Alexem Stubbem na biurku przywódcy USA w Gabinecie Owalnym zauważono modele łuku triumfalnego ozdobionego figurami orłów, przypominające paryski Łuk Triumfalny.
"Czyżby prezydent planował zbudowanie w Waszyngtonie swej najbardziej jak dotąd ambitnej konstrukcji?" - zastanawiał się portal.
Większy z nich jest na tyle szczegółowy, że widać na nim złotego orła trzymającego pochodnię, a po jego bokach dwa białe orły - podała jako pierwsza agencja AFP.
Monument wydaje się być wzorowany na Łuku Triumfalnym w Paryżu, którego budowę zlecił Napoleon, by uczcić żołnierzy walczących podczas rewolucji francuskiej i wojen napoleońskich.
Axios zwrócił uwagę, że na facebookowym profilu "Trump na prezydenta" zamieszczono rysunek takiego samego łuku, łącząc tę inicjatywę z obchodami 250. rocznicy niepodległości Stanów Zjednoczonych, która będzie obchodzona w przyszłym roku.
Portal przypomina, że Trump zdążył już ozdobić "niegdyś spartański" Gabinet Owalny licznymi złoceniami, ornamentami i obrazami, a Ogród Różany przed Białym Domem został pokryty płytami, na których ustawiono stoły i żółte oraz białe parasole.










