Do tragedii doszło w zeszłym miesiącu w centralnej dzielnicy prowincji Pendżab. 24-latek oświadczył się młodej Pakistance, a kiedy ta odrzuciła jego oświadczyny, oblał ją benzyną i podpalił. Początkowo lekarze zaznaczali, że młoda kobieta może wyzdrowieć, mimo że ok. 45-50 proc. jej ciała ucierpiało w wyniku ataku. Niestety początkowe prognozy się nie sprawdziły i dziś rano Sonia Bibi zmarła. Jak przypomina AFP, setki kobiet zostaje zamordowanych w Pakistanie każdego roku w wyniku przemocy domowej lub w obronie rodzinnego "honoru". Fundacja Aurat, która działa na rzecz poprawy jakości życia kobiet w konserwatywnym i patriarchalnym społeczeństwie Pakistanu, informuje o co najmniej 3000 kobiet zabitych w wyniku takich ataków od 2008 roku.