Jako konsekwentny przeciwnik wiązanej z osobą ówczesnego pierwszego sekretarza KC KPCz Alexandra Dubczeka liberalizacji podpisał wraz z czterema innymi wysokiej rangi funkcjonariuszami partyjnymi list do przywódcy ZSRR Leonida Breżniewa z prośbą o użycie wszelkich środków dla uchronienia Czechosłowacji przed "kontrrewolucją". Adresatowi list ten wręczono 3 sierpnia 1968 roku, na 18 dni przed inwazją wojsk Układu Warszawskiego. W 1992 roku strona rosyjska ujawniła istnienie listu i przekazała jego kopię władzom czechosłowackim. Z pięciu sygnatariuszy żył wtedy już tylko Bilak, przeciwko któremu wszczęto śledztwo pod zarzutem złamania ustawy o ochronie pokoju, zdrady państwa i innych przestępstw. W 2011 prokuratura słowacka umorzyła śledztwo argumentując, że nie ma możliwości przesłuchania ważnych świadków z Republiki Czeskiej. Bilak urodził się 11 sierpnia 1917 roku w małorolnej rusińskiej rodzinie w wiosce Krajna Bystra na południowych stokach Przełęczy Dukielskiej. W młodości nauczył się w Hradcu Kralove w Czechach zawodu krawca. Do KPCz wstąpił po drugiej wojnie światowej, w 1954 wszedł w skład jej komitetu centralnego. Na początku 1968 roku, na fali firmowanych przez Dubczeka zmian, stanął na czele Komunistycznej Partii Słowacji, uzyskując jednocześnie członkostwo prezydium KC KPCz. Pod koniec sierpnia, tuż po interwencji wojsk Układu Warszawskiego, został sekretarzem KC KPCz, rezygnując z partyjnej funkcji słowackiej. Przez następne 20-lecie jako członek prezydium i sekretarz KC Bilak był "szarą eminencją" ekipy Gustava Husaka, forsującej polityczną "normalizację" po wstrząsie 1968 roku. Choć formalnie nie stał na czele partii, to w opinii wielu mieszkańców Czechosłowacji ponosił główną odpowiedzialność za przytłaczający życie społeczne ideologiczny dogmatyzm. Aksamitna rewolucja ostatecznie zakończyła polityczną karierę Bilaka, w grudniu 1989 wykluczono go z KPCz. Od tego czasu rzadko opuszczał swą bratysławską willę, w której też zmarł. Wszystkie próby pociągnięcia go do odpowiedzialności sądowej zakończyły się fiaskiem.