Oudeh nie brał bezpośrednio udziału w zamachu, ale jako lider organizacji terrorystycznej "Czarny Wrzesień", stanowiącej skrzydło założonej przez Jasera Arafata partii Al-Fatah, odpowiedzialny był za zorganizowanie tej akcji. Znany również, jako Abu Daoud, Oudeh, że nie ma wyrzutów sumienia w związku z masakrą w Monachium, ponieważ uważa, że zabici sportowcy byli żołnierzami rezerwy i jako tacy byli "pełnoprawnym celem" ataku. Do odpowiedzialności za zorganizowanie zamachu na ekipę olimpijską Izraela Oudeh przyznał się oficjalnie w 1999 r. w książce "Palestyna: od Jerozolimy do Monachium". Po jej opublikowaniu Izraelczycy zakazali mu powrotu na teren Autonomii Palestyńskiej. Podczas ataku w Monachium dwóch izraelskich sportowców zginęło w hotelu; dziewięciu zostało uprowadzonych na lotnisko, gdzie zginęli podczas nieudolnie przeprowadzonej akcji ratunkowej niemieckiej policji. Zginęło również pięciu palestyńskich napastników i niemiecki policjant. W ciągu paru lat po ataku Izraelczycy zabili kilku Palestyńczyków, którzy według danych Mossadu zamieszani byli w monachijską masakrę. Sam Oudeh przeżył zamach, który zorganizowano na niego w Warszawie w hotelu Victoria w lipcu 1981 roku, choć strzelono do niego 13 razy z odległości ok. dwu metrów. Według Reutera Oudeh został pochowany w sobotę na Cmentarzu Męczenników w obozie palestyńskich uchodźców w al-Jarmuk w pobliżu Damaszku. W pogrzebie udział wzięło wielu palestyńskich polityków, w tym przedstawiciele partii prezydenta Mahmuda Abbasa - Fatah.