Meisner utrzymywał bliskie kontakty z papieżem Janem Pawłem II. Uważany był za najbardziej wpływowego przedstawiciela konserwatywnego skrzydła Kościoła katolickiego w Niemczech. Krytykował reformy papieża Franciszka. Meisner został w 1988 r. arcybiskupem metropolitą Kolonii. Przez 25 lat stał na czele najstarszej i najbogatszej diecezji na świecie, liczącej prawie 2,1 miliona wiernych. W 2014 r. odszedł na emeryturę. "Deutsche Welle", pisząc o śmierci kardynała, nazywa go "przyjacielem Polski"."Moje podróże nie mają nic wspólnego z sentymentalizmem. Każdy z nas ma taki kawałek świata, który nazywa ojczyzną, miejsce gdzie zdobył swoje pierwsze doświadczenia: poznał, czym jest droga, drzewo, niebo, matka, ojciec. Wrocław-Leśnica jest dalej moją ojczyzną, chociaż nie jest już niemiecką. Potrzebuję jej, bo jest częścią mojej tożsamości. Ojczyzna nie jest pojęciem politycznym, lecz pojęciem czysto ludzkim" - mówił w 2008 r. w wyaidzie dla "Deutsche Welle" Meisner.W 2014 r. kardynał został wyróżniony najwyższym polskim odznaczeniem - Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej w uznaniu wybitnych zasług w rozwijaniu polsko-niemieckiej współpracy, za działalność na rzecz ratowania zabytków kultury i sztuki w Polsce oraz zaangażowanie w proces polsko-niemieckiego pojednania.