1 września, podczas pobytu w Turcji, dokąd przyjechał wraz z małżonką, Mieszkow doznał udaru mózgu. 16 września został przetransportowany w okolice Moskwy i zaczął wracać do zdrowia - podała agencja Interfax-Jug (Południe). Mieszkow został wybrany na prezydenta Krymu w 1994 roku. Jego rządy zapamiętano przede wszystkim z powodu permanentnych konfliktów między prezydentem a parlamentem Autonomicznej Republiki Krymu. Jeden z takich konfliktów zaostrzył się w marcu 1995 roku i mało brakowało, by zakończył się starciem zbrojnym. Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy anulowała wówczas konstytucję Krymu oraz około 40 ustaw republikańskich, znosząc przy tym stanowisko prezydenta autonomii. Na stanowisku prezydenta Mieszkow opowiadał się za zbliżeniem, a nawet przyłączeniem Krymu do Rosji, nadaniem mieszkańcom półwyspu rosyjskiego obywatelstwa i wprowadzeniem rubla. Po likwidacji stanowiska prezydenta Krymu Mieszkow zamieszkał w Rosji. Na Ukrainę wrócił w 2011 roku i od razu zaczął nawoływać do zmiany władz oraz przywrócenia konstytucji Krymu. Został wówczas zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i wydalony z kraju z pięcioletnim zakazem wjazdu. Po raz kolejny Mieszkow powrócił na Krym w 2014 roku, po dokonanej przez Rosję aneksji tego ukraińskiego półwyspu. Rosyjska sekcja Radia Swoboda podała, że choć uważał Krym za rosyjski, to krytykował jego kierownictwo i oceniał, że referendum o przyłączeniu do Rosji zostało przeprowadzone nieprawidłowo. W marcu bieżącego roku decyzją sądu w Symferopolu Mieszkow został aresztowany na dwie doby za stawianie oporu policji. Do aresztowania doszło na placu Lenina w Symferopolu, gdzie z okazji piątej rocznicy włączenia Krymu do Rosji miał wystąpić rosyjski prezydent Władimir Putin - podało Radio Swoboda.