"Nie ma już mojego najlepszego przyjaciela. Miałem niesamowitą okazję poznać, śmiać się, rozmawiać, podróżować, bawić się, robić wszystko i nie robić nic z człowiekiem tak dobrym i wielkim. Mój ojciec zmarł wczoraj w nocy" - napisał syn Glucksmanna.