O wydaniu zakazu poinformowała w środę policja, podając w komunikacie, że "z uwagi na bezpieczeństwo publiczne w środę od południa do północy zabronione zostają wszelkie zgromadzenia". Złota Jutrzenka, która nie zgadza się z neonazistowską etykietką, jaką opatrują ją partie polityczne głównego nurtu, poinformowała w środę, że rozdawnictwo żywności i odzieży przeprowadzi w swojej głównej kwaterze w Atenach. Minister ds. porządku publicznego i obrony cywilnej Nikos Dendias nazwał Złotą Jutrzenkę "żałosną kopią nazistowskiego totalitaryzmu". Ocenił, że "zapowiedź tej manifestacji pod pretekstem dystrybucji żywności ma dziś, w 39. rocznicę przywrócenia demokracji, charakter ironiczny". Przywrócenie demokracji w Grecji miało miejsce po siedmiu latach (1967-1974) rządów wojskowych. Z zakazem rozdawnictwa żywności Złota Jutrzenka spotkała się już w maju, wówczas zamierzała rozdawać ją przed swoją siedzibą. W zeszłym roku zorganizowała rozdawanie żywności na placu Syntagma osobom, które musiały pokazać grecki dowód tożsamości, i obrażała imigrantów, czym wzbudziła żywe reakcje na lewicy i w organizacjach pozarządowych. Według sondaży to ksenofobiczne i antyimigranckie ugrupowanie cieszy się 10-procentowym poparciem i jest trzecią siłą polityczną w kraju. Przyczyną jego popularności jest niepokój o przyszłość, zwłaszcza wśród mieszkańców dużych miast, powodowany przez wysokie bezrobocie(blisko 27 proc. - ponad dwukrotnie wyższe od średniej w eurostrefie), rosnącą przestępczość i falę imigracji.