Jedno jest pewne - brytyjskiemu programowi udało się zszokować swoich widzów i przyciągnąć uwagę nie tylko Brytyjczyków. Pytanie, czy było warto, bo fanów porannego pasma pomysł na nietypowe danie z wiewiórki raczej oburza. W programie "This Morning" ugotowano danie z wiewiórki, a następnie kosztowano go na antenie. Potrawy - risotto z wiewiórki - próbował nawet jeden z prowadzących program Phillip Schofield, przy zauważalnym obrzydzeniu jego koleżanki. Holly Willoughby zdecydowanie odmówiła zjedzenia wiewiórki. "Nie mam problemu ze smakiem czy konsystencją mięsa, ale wolałabym nie wiedzieć, co jem" - stwierdził Schofield, zajadając risotto. Zjedzenie wiewiórki na antenie oburzyło wielu fanów, których nie przekonała propozycja rozszerzenia menu o tego uroczego gryzonia. Choć jest i druga strona medalu, cześć Brytyjczyków akceptuje wiewiórki w menu. Można je spotkać w sklepach na działach z dziczyzną. Jak czytamy w "The Guardian", mięso wiewiórek bardzo przypomina królika, ale jest suchsze. Dlaczego zjedli wiewiórkę na antenie? Skąd pomysł, by w trakcie programu na żywo jeść akurat wiewiórki? Za wszystkim stoi grupa Exmoor Squirrel Project, której członkowie byli obecni w studio "This Morning". To oni chcą zachęcać ludzi do jedzenia wiewiórek szarych, co miałoby - ich zdaniem - pomóc w uratowaniu populacji rodzimej wiewiórki rudej. Exmoor Squirrel Project zwrócił się do Brytyjczyków, by na swoich włościach zakładali pułapki na wiewiórki szare, zaś do restauratorów, by wprowadzili do menu potrawy z tego zwierzęcia. Kłopoty Brytyjczyków z wiewiórką szarą Kerry Hosegood, szef Exmoor Squirrel Project argumentował, że szara wiewiórka sieje spustoszenie w Wielkiej Brytanii uszkadzając drzewa. Zwierzęta w okresach niedoboru pokarmu zgryzają korę i zjadają głębiej położone tkanki powodując poważne osłabienie drzew. "Przez 150 lat zniszczyły znaczną część naszej natury, a nasze lasy nie są w stanie wystarczająco szybko się zregenerować" - przekonuje Hosegood, cytowany przez BBC. Dodatkowo szara wiewiórka jest gatunkiem inwazyjnym, który wypiera rodzimy gatunek. Próby przywrócenia wcześniejszej populacji wiewiórki rudej za każdym razem okazywały się bezskuteczne. - Szacuje się, że obecnie w Wielkiej Brytanii jest około 120 tys. czerwonych wiewiórek i aż trzy miliony szarych - wylicza Hosegood. Wiewiórki szare - większe i silniejsze od rudych zajęły też bogatsze w pokarm tereny w lasach liściastych, spychając rude na terytoria uboższe w pożywienia. Exmoor Squirrel Project przekonuje, że redukując populację szarych wiewiórek nie należy ich marnować, ale... wprowadzić do jadłospisu. Zobacz także: Zakaz mięsa to bzdura. Zresztą Polacy i tak już od niego odchodzą