W Austrii wiatr w porywach przekraczający 100 km/h zmiata z dróg samochody, widoczność jest miejscami zerowa, zwłaszcza przy granicy z Czechami, ale także na obrzeżach Wiednia. Na szczęście nie było wypadków śmiertelnych, ale jest dużo rannych. W wielu miejscach pozrywane są linie energetyczne, a nawet dachy. Cały zachód i południe Austrii zasypane jest śniegiem. W Alpach obowiązuje 3 stopień zagrożenia lawinowego i nadal sypie śnieg. Bez łańcuchów na koła w ogóle nie ma co ruszać na austriackie drogi. Bardzo trudne warunki jazdy panują także w Czechach. Na wielu drogach, także tranzytowych, leży warstwa mokrego śniegu; występują mgły i gołoledź. W północnych regionach kraju, przy bardzo silnym wietrze, który w porywach osiąga prędkość nawet do 90 kilometrów na godzinę, na drogach tworzą się zaspy. Bardzo trudne warunki jazdy panują w Jesenikach w okolicach Szumperku oraz w przy granicy z Polską. Na drogach głównych w tym regionie leży rozjeżdżony śnieg. Na mniej uczęszczanych trasach leży kilkucentymetrowa warstwa ubitego śniegu. Podobne warunki jazdy występują w okolicach Opawy, także przy granicy z Polską.