O tragicznym bilansie poinformował w poniedziałek prezydent kraju Gustavo Petro. Osuwisko zepchnęło samochody do rzeki Osunięcie się ziemi spowodowane ulewnymi deszczami zepchnęło z drogi do rzeki kilka pojazdów, w tym autobus, którym jechało około 30 osób. Wśród ofiar jest troje dzieci. Udało się do tej pory uratować trzy ranne osoby, cztery kolejne wciąż są uwięzione w osuwisku. Nadal pracują ekipy ratownicze wspomagane przez ciężki sprzęt. Od początku sierpnia w Kolumbii obowiązuje stan "katastrofy narodowej" z powodu najbardziej ulewnych od 40 lat deszczów, które spowodowały śmierć 271 osób - podaje AFP.