"Zielone ludziki" przy kraju NATO. "Rosja rozpoczęła fazę zero"
Rosyjscy żołnierze bez oznaczeń przynależności wojskowej zostali zauważeni na granicy Estonii. Aktywność "zielonych ludzików" - jak określają ich urzędnicy Kremla - to "faza zero" w planie gotowości do wojny Rosji z NATO - wskazują analitycy Instytutu Studiów nad Wojną. "To pierwszy taki przypadek zaobserwowany w pobliżu państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego" - podkreślają autorzy nowego raportu.

W skrócie
- Rosyjscy żołnierze bez oznaczeń zostali zauważeni przy granicy Estonii, co skłoniło władze do zamknięcia przejścia granicznego w miejscowości Saatse.
- Analitycy ISW określają to działanie jako element "fazy zero" - fazy przygotowawczej do ewentualnej wojny Rosji z NATO obejmującej m.in. działania propagandowe.
- Estońskie władze przyznają, że Rosja działa bardziej zdecydowanie przy granicy, choć uspokajają, że sytuacja nie jest tak napięta, jak podają niektóre źródła.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W ostatnich dniach Rosja zwiększyła aktywność wojskową przy granicy z Estonią, wobec czego estońskie władze poinformowały w piątek o zamknięciu przejścia granicznego w miejscowości Saatse.
Decyzja została podjęta z uwagi na dostrzeżenie w pobliżu zamaskowanych i niemożliwych do identyfikacji dziesięciu żołnierzy - tzw. "zielonych ludzików". Eufemizmu tego używa sam Kreml w odniesieniu do oddziałów w mundurach bez insygniów.
Estonia. "Faza zero" w wykonaniu Rosji. Wyniki raportu ISW
"ISW nadal ocenia, że Rosja w ostatnim czasie zintensyfikowała swoje tajne i jawne ataki na Europę i że Rosja weszła w 'fazę zero'" - stwierdzili analitycy Instytutu Studiów nad Wojną w nowym październikowym raporcie.
"Faza zero" - jak wyjaśnili - to faza informacyjnego i psychologicznego tworzenia warunków sprzyjających Rosji na wypadek wszczęcia wojny z NATO. Podejmowane są takie czynności jak m.in. rozpowszechnianie propagandy, wywieranie wpływu na opinię publiczną w krajach NATO czy przeprowadzanie cyberataków.
Analitycy przypominają, że Rosja stosowała "fazę zero" już przed inwazją na Ukrainę w 2014 i 2022.
Podejście "zielonych ludzików" do granicy państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego to "pierwszy taki przypadek w ramach" rosyjskiej kampanii militarnej - podkreślają autorzy raportu ISW.
Estonia zamknęła przejście graniczne z Rosją
Zamknięte 10 października przejście graniczne w Saatse zostanie ponownie otwarte najwcześniej we wtorek.
- Zdecydowaliśmy się zamknąć drogę, aby zapobiec ewentualnym prowokacjom i incydentom, ponieważ naszym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Estonii - przekazał w piątek dowódca lokalnej Straży Granicznej Künter Pedoski, cytowany przez estońskiego nadawcę ERR.
Minister spraw zagranicznych Estonii Margus Tsakhna oświadczył w niedzielę, że rosyjskie siły zbrojne działają "nieco bardziej zdecydowanie i zauważalnie niż wcześniej", ale doniesienia o coraz bardziej napiętej sytuacji na granicy są przesadzone - cytuje ISW.
Tsahkna dodał, że Estonia planuje w przyszłości całkowicie zamknąć drogę na tym odcinku, ponieważ istnieją lub powstaną nowe trasy, pozwalające ominąć terytorium Rosji.












