Do tej pory znana była tylko liczba ofiar, ale nie ich dane personalne. Jak poinformował porucznik Paul Vance z policji stanu Connecticut, w ostatnich godzinach wszystkie ofiary zostały zidentyfikowane. Znane są już motywy Policja nie ujawnia listy ofiar i prosi media, by również tego nie robiły. W szkole zginęło łącznie 26 osób, w tym 20 dzieci. Wcześniej, w pobliskim domu sprawca zastrzelił też bliską osobę. Na końcu popełnił samobójstwo. Porucznik Vance podkreślił, że znane są już motywy sprawcy strzelaniny, lecz na razie nie będą one ujawnione publicznie. Policja twierdzi, że ma w tej sprawie "mocne dowody". Będą one wykorzystane do stworzenia pełnego obrazu tego, jak i dlaczego doszło do wczorajszej tragedii. Wiadomo natomiast, że napastnik wtargnął do szkoły bez pozwolenia, forsując drzwi wejściowe. Kim był sprawca masakry? Adam Lanza, który dokonał zamachu w szkole podstawowej w Newtown, pochodził z rozbitej rodziny. Jego rodzice rozwiedli się, gdy miał 17 lat. Jak mówią jego koledzy, bardzo to przeżył. Matka Lanzy stawiała mu bardzo wysokie wymagania. Oczekiwała, że odniesie w życiu sukces i wymagała od niego poważnego traktowania nauki do tego stopnia, że nie pozwalała mu chodzić do szkoły w luźnym stroju. 20-latek czytał wiele książek, był typem samotnika. Nie miał przyjaciół, a jego główną rozrywką były gry komputerowe. To cecha, która łączy go m.in. ze sprawcą masakry w kinie na przedmieściach Denver. Według informacji podanych przez telewizję CNN, 20-latek cierpiał na zaburzenia psychiczne. Stacja nie ujawnia jednak żadnych szczegółowych informacji na ten temat.