Ambasada Norwegii w ZEA potwierdziła, że Marte Deborah Dalelv otrzymała zgodę i może opuścić kraj. "Nie zdecydowała jeszcze, kiedy wyjedzie" - powiedział ambasador Aase Bjerke. Dalelv powiedziała agencji AP, że w niedzielę biuro prokuratora generalnego ZEA zwróciło jej paszport. Norweżka została skazana w czwartek przez sąd w ZEA za "uprawianie seksu pozamałżeńskiego", picie alkoholu oraz składanie fałszywych zeznań. Aresztowano ją w marcu i pozbawiono paszportu, gdy zgłosiła gwałt miejscowej policji. Wyszła na wolność po trzech dniach, gdy udało się jej skontaktować telefonicznie z rodziną w Norwegii, a ta powiadomiła norweski konsulat, który wydostał ją z więzienia. Norweżka znalazła schronienie w siedzibie organizacji luterańskiego Kościoła Norweskiego Sjoemannskirken w Dubaju. Sprawca gwałtu, współpracownik Norweżki, również został skazany i otrzymał karę 13 miesięcy więzienia za "seks pozamałżeński". W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zabroniony jest seks pozamałżeński, a ofiary gwałtu są surowiej traktowane niż sprawcy. Spożywanie alkoholu dozwolone jest w restauracjach i barach hotelowych, ale nie powinno się pokazywać w stanie nietrzeźwym na ulicach.