W San Francisco udzielono ostatnio kilku tysięcy takich ślubów i po decyzji sądu w miejscowych urzędach stanu cywilnego ciągle można będzie słyszeć słowa: "ogłaszam was mężem i mężem". Sprawa związków homoseksualnych urasta do rangi jednej z najważniejszych spraw w amerykańskiej kampanii prezydenckiej. Ostatnio wypowiedział się prezydent George W. Bush, który uważa, że "małżeństwo kobiety i mężczyzny jest ideałem". Bush zapowiedział przedstawienie poprawki do konstytucji, która jednoznacznie zakaże małżeństw homoseksualnych. Po drugiej stronie są demokraci, którzy popierają aspiracje mniejszości seksualnych.