Z autobusu przewożącego członków klubu trzeciego wieku udało się uratować jedynie osiem osobom. Na miejsce udali się premier Manuel Valls, a także ministrowie spraw wewnętrznych i transportu - Bernard Cazeneuve i Alain Vidalies. Przebywający w Atenach prezydent Francois Hollande oświadczył, że "jest pogrążony w smutku".